Teologia negatywna a nauka w ujęciu Siemiona Franka
Teologia negatywna a nauka w ujęciu Siemiona Franka
Nie było to dziełem przypadku. Wielu z myślicieli rosyjskich posiadało wykształcenie przyrodnicze: Włodzimierz Sołowjow — „ojciec” filozofii religijnej — około czterech lat studiował na Wydziale Fizyczno-Matematycznym Uniwersytetu Moskiewskiego; Mikołaj Łosski był absolwentem analogicznego fakultetu Uniwersytetu w Sankt-Petersburgu, zaś o. Paweł Floreński był zawodowym matematykiem, autorem pierwszej w Rosji pracy dotyczącej teorii mnogości. Bodaj najbardziej wnikliwym myślicielem, podejmującym problem relacji między nauką a religią, był Siemion Frank (1877–1950), którego 130 rocznicę urodzin obchodziliśmy w ubiegłym roku.
W niniejszym artykule rozważymy pytanie o związek przyrodoznawstwa i teologii w ujęciu Franka. Najpierw krótko zaprezentujemy główne wątki jego metafizyki religijnej (utożsamianej przez niego z teologią). W drugiej części eseju krótko przedstawimy Frankowską koncepcję nauki i wskażemy na kilka punktów, w których dochodzi do spotkania wiedzy naukowej z teologią. [Fragment artykułu, całość w załączniku].
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Dodaj komentarz
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
Mistyk zna, naukowiec wierzy
mistyk chrześcijański